Czerwona roślina jako awatar pod artykułami Jakuba SchulzaAUTOR ARTYKUŁU: Jakub Schulz

Chemik i botanik, specjalizujący się w chemii analitycznej wody i hodowli roślin akwariowych. Absolwent syntezy i analizy chemicznej, dostarczający rzetelne, oparte na nauce porady, które pozwalają na zrozumienie i kontrolę każdego aspektu akwarium.
Kliknij i dowiedz się więcej o autorze   

Zwartki, fachowo zwane kryptokorynami, to bardzo „stare” i klasyczne rośliny akwariowe. Są jednymi z pierwszych gatunków, które zagościły w domowych zbiornikach. Dawniej akwaria wypełniano głównie moczarkami, rogatkami, kabombami oraz innymi roślinami, które można było znaleźć w lokalnych jeziorach. Z czasem pojawiły się łatwo dostępne zwartki, które skutecznie wypełniały pierwszy i drugi plan akwarium.

Duże odmiany

Istnieją też odmiany takie jak Cryptocoryne aponogetifolia (niepoprawnie nazywane gigantea), które w dużych zbiornikach dorastają nawet do metra wysokości. Są one jednak coraz rzadziej spotykane w akwarystyce z uwagi na ogromną przestrzeń, jaką zajmują. Często są postrzegane jako "chwasty" i przyznam, że nie mogę się z tym nie zgodzić. Największe odmiany zwartek mają tak ogromne zapotrzebowanie na składniki odżywcze w podłożu i jednocześnie, co ciekawe, bardzo małe na światło, że potrafią w krótkim czasie zarosnąć duży zbiornik. Zjawisko to ma swoje negatywne konsekwencje, ponieważ te rośliny są podejrzewane o silną allelopatię względem innych gatunków. Z mojej perspektywy, jako eksperta, skłaniałbym się raczej do tezy, że po prostu tak skutecznie zubożają podłoże, iż powoduje to obumieranie roślin wokół nich.

Szybko rosnące odmiany

Istnieją także odmiany drugiego planu o sporym tempie wzrostu, takie jak Cryptocoryne wendtii 'Brown'. Choć nie są to duże rośliny, ich skuteczna dystrybucja składników i szybki wzrost sprawiają, że również bywają nazywane "chwastami". Z tego powodu z brązowych odmian bardziej polecam gatunki takie jak Cryptocoryne beckettii 'Brown' lub inne, mniej popularne i trudniej dostępne odmiany, np. Cryptocoryne albida.

Małe odmiany, cierpliwość i traktowanie

Wśród kryptokoryn znajdziemy również miniaturowe perełki, idealne na pierwszy plan. Doskonałym przykładem jest Cryptocoryne parva, jedna z najmniejszych znanych odmian, która wymaga jednak cierpliwości i silniejszego światła. Niektóre z tych roślin, jak na przykład odmiany Cryptocoryne nurii, są bardzo wrażliwe na zmiany twardości wody. W ich przypadku nagła zmiana parametrów może wywołać nieodwracalne uszkodzenia, dlatego ważne jest, aby przy ich uprawie zachować szczególną ostrożność i stabilne warunki. Pamiętajmy, że choć zwartki są wdzięczne, to bywają też kapryśne i wymagają cierpliwości. Zdarza się, że po posadzeniu odrzucają wszystkie liście. W takich sytuacjach nie należy się zrażać – warto po prostu poczekać, aż roślina się zaadaptuje i wypuści nowe liście, co może zająć nawet kilka tygodni. Czasem, aby pobudzić wzrost, należy podjąć odważną decyzję i przyciąć wszystkie liście, pozostawiając samą bulwę. Ten drastyczny, ale skuteczny zabieg stymuluje roślinę do wypuszczenia nowych, silniejszych korzeni i liści, już w pełni przystosowanych do warunków w naszym akwarium.

Wymagania i podłoże

Zwartki są roślinami stosunkowo prostymi w uprawie i można je utrzymać właściwie w każdym akwarium. Są idealne do zbiorników, w których nie dysponujemy mocnym oświetleniem ani intensywnym nawożeniem dwutlenkiem węgla. Doskonale radzą sobie w warunkach, w których większość współczesnych roślin miałaby problem z rozwojem lub ich kondycja byłaby naprawdę słaba. Warto przy tym wspomnieć o ich typowej przypadłości – tak zwanej chorobie kryptokorynowej. Jest to zjawisko charakterystyczne dla tego rodzaju. Więcej na ten temat można przeczytać w moim szczegółowym artykule: PROBLEMY PRZY UPRAWIE KRYPTOKORYN (ZWARTEK) W AKWARIUM.

Najważniejszym aspektem uprawy zwartek jest żyzne podłoże. Nie ma nic istotniejszego, gdyż kryptokoryny mają bardzo silnie rozbudowany system korzeniowy i biologiczną potrzebę czerpania składników odżywczych z dna. Nie ma sensu dostarczać nawozów do słupa wody, jeśli uprawiamy wyłącznie tego typu rośliny. W przypadku zaniedbania nawożenia podłoża, kryptokoryny zaczynają wytwarzać pionowe, nieestetyczne korzonki, które wystają ponad dno niczym mini trawnik. Taki stan świadczy o bardzo poważnym wyjałowieniu podłoża.

Oświetlenie i woda

Kryptokoryny są bardzo proste w uprawie. Jeśli zapewnimy im żyzne podłoże, nie trzeba instalować silnego oświetlenia. Wystarczy minimalne natężenie światła (przynajmniej 0,4 W/litr lub 0,3 W/litr LED). Rosną w każdej wodzie, choć zdecydowanie preferują średnio-miękką. Polecam mieszać wodę kranową z wodą demineralizowaną/osmotyczną (RO) w proporcji 50/50, a z pewnością zauważymy różnicę we wzroście.

Serdecznie polecam te rośliny wszystkim akwarystom. Szeroki wybór gatunków pozwala na stworzenie naprawdę ciekawych kompozycji w każdym akwarium.

Sadzenie i aranżacje

Zaleca się, aby grubość podłoża wynosiła przynajmniej 4-5 cm, jeśli zależy nam na bujnym wzroście tych roślin. Warto sadzić je dosyć gęsto, w okolicach korzeni, skał lub w dużych kępach, ponieważ z jakiegoś powodu bardzo źle znoszą "osamotnienie". Może to wynikać z biologicznej potrzeby rośliny do zajęcia jak największej dostępnej powierzchni korzeniami, kosztem przyrostu liści. W przypadku dosyć ciasnego obsadzenia, roślina skupia się bardziej na bujnym wzroście części nadziemnej.

Zwartki służą do tworzenia bardzo naturalnych aranżacji. W moich akwariach są jednymi z ulubionych gatunków na pierwszy lub tzw. wyższy pierwszy plan. Dobrze zadbane kryptokoryny odwdzięczają się wspaniałym wyglądem, żywymi kolorami i zwartym pokrojem. Jeśli liście roślin są rzadkie, wykręcają się, a roślina wytwarza nieproporcjonalnie więcej korzeni niż liści, powinniśmy się zastanowić, czego im brakuje. W pierwszej kolejności należy zadbać o żyzne podłoże. Jeżeli używamy zwykłego żwiru, zastosujmy dodatki, takie jak korki, pałeczki lub kulki gliniano-torfowe. Przy nowych nasadzeniach w ubogim podłożu często dochodzi do zrzucania starych liści, dlatego trzeba cierpliwie czekać na pojawienie się nowych. Nie zalecam podcinania korzeni, chyba że nie zależy nam na rozmnożeniu rośliny. Taki zabieg może wywołać silny stres.

Kryptokoryny są niezastąpione w wielu aranżacjach. Tworzą świetne kompozycje, gdy sadzone są jako uzupełnienie korzeni akwariowych – posadzone tuż przed nimi, zasłaniają puste miejsca i wypełniają przestrzeń.

Często wykorzystujemy te rośliny do zakrywania tzw. podstaw korzeni. Wiele korzeni akwariowych początkowo nie tonie, więc są przyklejane do kamieni lub płytek ceramicznych. Niestety, takie obciążenia są często bardzo widoczne i nieestetyczne. Jeśli rzucają się w oczy, a trudno jest je przysypać większą ilością podłoża, wystarczy posadzić przed nimi kryptokoryny. Ich system korzeniowy dosięgnie nawet pod dekoracje i zakryje umieszczone obciążenie. Dzięki takim zabiegom uzyskujemy naturalny efekt i pozbywamy się widoku nieciekawych, choć tymczasowo niezbędnych elementów.

 

logo sklepu acquatica salon roślin akwariowych
link do acquaticaplants instagram
ikona allegro.pl
ikona facebook

Media społecznościowe